Forum dyskusyjne

Przeczytaj komentowany artykuł

RE: Szczęście jako problem filozoficzny

Autor: Iga112   Data: 2017-09-22, 19:12:32               

Fatum oczekujesz ode mnie zbyt wiele. Zmęczył mnie ten artykuł. Moim zdaniem ludzie lubią narzekać na brak szczęścia, zwalać winę na ślepy los, na wszystko wokół. A ja cały czas twierdzę, że każdy jest kowalem swego losu. Całe życie dążymy do realizacji swoich celów (osobistych, zawodowych) i wciąż towarzyszy nam poczucie, że jeszcze coś jest do zrobienia, do złapania, uchwycenia... I to dobrze, to sprawia, że jesteśmy żywi, że mamy energię, że idziemy naprzód. I to, że nie mamy wszystkiego naraz, to przecież nie świadczy o braku szczęścia.

P.S A co do Twojego oczekiwania na moją odpowiedź w wątku MŚ;)) No wiesz Fatum, nie lubię wywoływać wilka z lasu. Tamten czas był dla mnie trudny. Czasami warto upaść, żeby podnieść się i odrodzić na nowo.

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku